niedziela, 23 grudnia 2012

SKÓRA TWARZY KROK 2: Nawilżanie

Bardzo ważne jest, aby naszą skórę dobrze nawilżać i zabezpieczać przed działaniem czynników zewnętrznych. Słońce, mróz, śnieg, wiatr, sztuczne oświetlenie - wszystko to ma wpływ na stan naszej skóry. A przecież nie trzeba dużo kosmetyków, czasu i wysiłku, aby trochę się o nią zatroszczyć. Kilka minut dziennie, a nasza twarz będzie świeża i odżywiona.
Hydrolat z kwiatu lipy używam do nawilżania skóry twarzy. Ma także działanie łagodzące i odświeżające. Zapach ma przyjemny, jak herbatka ziołowa. Stosuję na zmianę z wyciągiem z róży damascena. Oba wskazane są przy cerze naczynkowej, gdyż mają właściwości wzmacniające. Moja skóra polubiła jeden i drugi.
Olej kokosowy jest świetny do twarzy i ciała. Pięknie pachnie i idealnie nawilża  wrażliwą cerę. Zawiera naturalne antyoksydanty, które zwalczają wolne rodniki, spowalniając procesy starzenia się skóry sprawiając jednocześnie, że staje się ona jędrna i elastyczna. Używam go zawsze na noc. Dobrze się wchłania więc nie martwię się, że pościel będzie tłusta.
Rano smaruję twarz kremem do cery bardzo wrażliwej  z Alterry. Niestety krem średnio mi odpowiada i już planuję zakup innego, lepiej nawilżającego. Używałam kiedyś Marilou Bio, był naprawdę świetny więc chyba do niego wrócę.
Jeśli chodzi o kosmetyki do twarzy to tyle. Czarne mydło, 2 toniki (w porywach 3), olej kokosowy i krem nawilżający na dzień. Nam to wystarcza. A może to i tak za dużo…?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz